Miejsce: W Sam las Barnówko 13

Suknia ślubna – Place for Dress

Fryzura / make up: Sara-Fryz Gorzów Wlkp.

Wystrój sali weselnej: Ikebana Dębno

W Sam Las – Pensjonat w Barnówku

Jeśli szukacie idealnego miejsca na wesele z dala od cywilizacji i miejskiego zgiełku to polecam Wam serdecznie zajrzeć do Pensjonatu W Sam Las w Barnówku. Jak sama nazwa wskazuje obiekt położony jest tuż przy lesie w gminie Dębno. Nie ma problemu z dojazdem do ośrodka, ponieważ pensjonat znajduje się tuż przy drodze krajowej nr 23. W pobliżu ośrodka znajduję się rezerwat czapli Ostrów. Nieopodal znajduje się też Rzeka Myśla – raj dla kajakarzy. Można tu spotkać bobry, traszki a nawet żółwie wodne. Barnówko i Pensjonat W Sam las to magiczne miejsce, gdzie w wolnym czasie można rozpalić grilla czy ognisko. Amatorzy wędkarstwa również znajdą tu coś dla siebie – tuż obok pensjonatu znajdują się stawy rybne. Nie brakuje też atrakcji dla najmłodszych za sprawą kóz i kucyków, które umilają milusińskim spędzony tu czas.

W tych pięknych okolicznościach przyrody spotkałem się z Anna i Wojtkiem, którzy właśnie tu zdecydowali się złożyć małżeńską przysięgę i ślub cywilny na świeżym powietrzu.

Przygotowania do ślubu

Na miejsce wesela przyjechałem nieco wcześniej aby mieć okazję sfotografować wszystkie detale, które tworzyły po części styl i atmosferę całego wydarzenia. Ucieszyłem się, gdy przywitała mnie piękna (wręcz bezchmurna) pogoda. Było to bardzo ważne, ponieważ sama ceremonia miała odbyć się w plenerze przy lesie w okolicach sali weselnej. Anna i Wojtek przygotowywali się w pokojach pensjonatu. Anna wyglądała zjawiskowo w sukni ślubnej i idealnie dobrała do niej biżuterie. Wojtek z początku był lekko stremowany, dlatego zaprosiłem go na krótką sesje portretową na zewnątrz. Uwierzcie mi intensywny zapach pobliskich sosen i śpiew okolicznych ptaków to remedium na każdy przedślubny stres…

Ślub cywilny w plenerze przy sali weselnej W Sam Las

Przyznam szczerze, że uwielbiam śluby cywilne w plenerze. Piękne okoliczności przyrody sprawiają, że praca jest bardzo przyjemna. Naturalne światło, szum drzew, śpiew ptaków, zapach sosen rozpieszczają wszystkie zmysły. Atmosfera jest cudowna. Wojtek czekał na swą ukochaną już na miejscu ceremonii. Chwile póżniej pojawiła się Ania, którą do ołtarza poprowadził jej Tata. W tym momencie dało się odczuć podniosłą atmosferę a na twarzach gości pojawiło się wzruszenie i radość. Ceremonia była krótka ale pełna wzruszeń i emocji, które malowały się na twarzach zgromadzonych gości. Tuż po ceremonii Para Młoda wraz z gośćmi udała się na sale weselną. Rodzice tradycyjnie przywitali Młodą Parę chlebem i solą a następnie wszyscy zasiedli do obiadu.

Jeśli chcecie zobaczyć inne zdjęcia z tej sesji to zapraszam Was na mój instagramowy profil:

https://www.instagram.com/p/BxffO8Wga57/?utm_source=ig_web_copy_link

Szukasz fotografa na swój ślub?

Skontaktuj się ze mną poprzez formularz na stronie KONTAKT. Podaj datę, miejsce i kilka słów o swoim wymarzonym ślubie a ja czym prędzej podeśle Wam ofertę.